Forum W świecie masek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Temat około True Bloodowy, serialowo książkowy.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W świecie masek Strona Główna -> Bufet Piekiełko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:27, 31 Lip 2010    Temat postu: Temat około True Bloodowy, serialowo książkowy.

Ponieważ True Blood występuje w wersji serialowej na HBO i w książkach pani Charaline Harris, to zakładam temat połączony w naszym ukochanym bufeciku.
True Blood to w końcu krew i jakby nie patrzec przekąska. :P

Najpierw zaczęłam oglądac serial, jakieś dwa lata temu o ile mnie pamięc nie myli. Widziałam dwa sezony i teraz jestem w trakcie oglądania trzeciego na bieżąco z resztą świata i fanek S. Skarsgarda :hamster_love: :hamster_inlove: - minki odzwierciedlające moją ''miośc do wyżej wymienionego.

Niedawno zaczęłam czytac książki CH. Harris na których podstawie zrealizowano mój ulubiony, wampirowy serial. Nie powiem, jest różnica, bo twórcy serialu pomieszali wątki ale zasadniczo klimat jest ten sam.
Nie będę wam streszczac dokładnie, napisze tylko kilka zdań.

Sookie Stockhouse jest kelnerką w Bon Temps, małym miasteczku w stanie Luizjana. Oprócz tego, że jest zwykłą dziewczyną jakich wiele( nie taką idiotką jak Bella) ma także niezwykły dar telepatii- czyta w ludzkich myślach. Ale ten swoisty dar, jest dla niej udręką i przekleństwem. Nie wiem czy sama chciałabym miec radioodbiornik w głowie. Tak więc, biedaczce czasami zdarza się odpowiedziec na pytania zadane w cudzej głowie i wszyscy mają ją za kosmitkę.
Akcja dzieje się w dwa lata po tym jak Japońska firma, wyprodukowała syntetyczną krew w butelkach( True Blood) i wampiry postanowiły się ujawnic. Oczywiście na tym kłopoty z naszymi kochanymi krwiopijcami się nie kończą, może i są troszkę bardziej ludzkie, bo nie muszą krzywdzic zwierzątek( szczególnie pum, jak to mają w zwyczaju emo wampiry) ale ludzka krew nadal je kręci.
Obok Sookie głównym bohaterem jest także Bill, weteran wojny secesyjnej, prawy i sprawiedliwy, oraz 1000 letni bad boy Eric Northman, Szef ( Szeryf) piątego obszaru w stanie Luizjana a przy okazji właściciel klubu Wamptazja i bezczelny uwodziciel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:15, 16 Sie 2010    Temat postu:

Co do serialu, to uwielbiam Erica i Pam, kocham Lafayette'a, polubiłam nawet Sookie. Byyyeeeel za to jest nieumarłym, zrzędnym, analno-retentywnym emo i nie wiem co panna Stackhouse w nim widzi. Ale Byyyeeeel to pesteczka i drobiazg, największą zgrozą jest Jason Stackhouse. Mój ty Panie Boże, mózgu toto nie ma, za to testosteronu w nadmiarze, w związku z czym zachowuje się tak, jakby jego przyrodzenie było jego kompasem. A kiedy uda mu się na chwilę przejąć sterowanie, wyciąga wnioski i podejmuje decysje tak niemożebnie głupie, że nie wiadomo czy się śmiać, czy usiąść w kącie i pociąć pluszową żyletką. Bezapelacyjnie najdurniejsza postać serialu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:19, 19 Sie 2010    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=W7EbFcjdHjg miniepizodzik jak Eric i Pam z True Blood szukali tancerki...

I Eric vs Edłord...

http://www.youtube.com/watch?v=fwhQkypfdV4

http://www.youtube.com/user/szuart#p/u/1/TuwMCT6gNA0 Byyyeel kontra panna Smallwood....

http://www.youtube.com/user/szuart#p/u/2/NOy1yzPKmh4- tfórcza rozmowa Lafcia, Tary i Sookie o finansach Billa i rasizmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:34, 19 Sie 2010    Temat postu:

Jakie Eric vs Edłord, tu nie ma zadnego vs. Cullen ucieka w popłochu, ze strachu popuszczając brokatem i tyle bitwy :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:39, 22 Paź 2010    Temat postu: Re: Temat około True Bloodowy, serialowo książkowy.

lucyferowa napisał:
Najpierw zaczęłam oglądac serial, jakieś dwa lata temu o ile mnie pamięc nie myli. Widziałam dwa sezony i teraz jestem w trakcie oglądania trzeciego na bieżąco z resztą świata i fanek S. Skarsgarda :hamster_love: :hamster_inlove: - minki odzwierciedlające moją ''miośc do wyżej wymienionego.


Ufff... A więc nie jestem sama!!

Zaczęłam oglądać na wakacjach i mnie totalnie wciągnęło! Oczywiście nie może się równać z moją musicalową obsesją, ale wystarczająco, by utwierdzić znajomych w przekonaniu, że ze mną naprawdę jest źle...

Ulubiona postać... ymym... chyba nie muszę wymieniać <czerwieni>. Z innych lubię także (o dziwo!) Sookie, Pam, Lafayette'a, Jessice, Russela, Alcide'a, a właściwie to lubię większość postaci... Nie lubię Billa (zwłaszcza po trzeciej serii <grrrr>), drażni mnie również Sam (zaczął mnie nudzić w trzeciej serii) i Tara.

Cóż... nie wiem co jeszcze napisać, jakby co, zawsze z chęcią porozmawiam, xD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:56, 22 Paź 2010    Temat postu:

Ayesha napisał:
Nie lubię Billa (zwłaszcza po trzeciej serii <grrrr>), drażni mnie również Sam (zaczął mnie nudzić w trzeciej serii) i Tara.


Byeel jest kompletnym bucem i tylko to, że jest wampirem różni go od emobuca Edłorda :P Książkowy jest taki sam, a może nawet gorszy. Za to książkowy Eric, jest niemniej super seksownym wampirem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:58, 22 Paź 2010    Temat postu:

lucyferowa napisał:
Książkowy jest taki sam, a może nawet gorszy. Za to książkowy Eric, jest niemniej super seksownym wampirem.


Wiem... przeczytałam jak na razie tylko pierwszy tom i połowę drugiego. Mimo wszystko wolę serial (jestem uczulona na pierwszoosobową narrację).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:03, 22 Paź 2010    Temat postu:

Ayesha napisał:
lucyferowa napisał:
Książkowy jest taki sam, a może nawet gorszy. Za to książkowy Eric, jest niemniej super seksownym wampirem.


Wiem... przeczytałam jak na razie tylko pierwszy tom i połowę drugiego. Mimo wszystko wolę serial (jestem uczulona na pierwszoosobową narrację).


Ja przeczytałam wszystkie dziesięc i przebieram nóżkami w oczekiwaniu na jedenastkę, ale fajna jest czwarta częśc, w której Eric traci pamięc i prawie wcale nie ma Byeeela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:09, 22 Paź 2010    Temat postu:

lucyferowa napisał:
Ja przeczytałam wszystkie dziesięc i przebieram nóżkami w oczekiwaniu na jedenastkę, ale fajna jest czwarta częśc, w której Eric traci pamięc i prawie wcale nie ma Byeeela.


Nie zdradzaj fabuły! xD

Za swój sukces poczytuję sobie wciągnięcie w TB przyjaciółki, ile ona biedna przeszła gdy męczyłam ją by oglądała szybciej, bo ja chcę podyskutować o trzeciej serii, xD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:16, 22 Paź 2010    Temat postu:

Ja edukowałam Hexe i chyba skonczyła oglądac drugi sezon, bo teraz zajmują nas wampajery.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:19, 22 Paź 2010    Temat postu:

lucyferowa napisał:
bo teraz zajmują nas wampajery.


Dobra, przyznaje, chyba nie jestem wystarczająco zedukowana, ale co to jest? Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:21, 22 Paź 2010    Temat postu:

Wampajery to Pamiętniki Wampirów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:29, 22 Paź 2010    Temat postu:

lucyferowa napisał:
Wampajery to Pamiętniki Wampirów


No tak mi jakoś to pasowało w kontekście, ale pewna nie byłam więc wolałam zapytać... :lol:

Wracając do tematu, przypomina mi się raki moment: wchodzę do Empiku w Złotych Tarasach, oczywiście zostaje obdarzona wątpliwą przyjemnością przejścia obok półek pełnych dziwnych tłalajtowych rzeczy, przechodzę do działu horror, a tam jedna półka pełna Anne Rice, a druga TB, ach... to było piękne... aż miałam ochotę strzelić fotką, ale bałam się, ze ludzie będą dziwnie patrzeć... xD. W takich momentach odzyskuję wiarę, ze istnieje jeszcze nikła nadzieja dla naszego społeczeństwa...

Z innej strony wracając do True Bloodowych książek, to dla mnie są zbyt jednowątkowe w stosunku do serialu... niestety, choć muszę przyznać, że drugi tom zdaje się już być pod tym względem lepszy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:32, 22 Paź 2010    Temat postu:

Faktycznie w serialu dodali i znacznie rozwinęli niektóre wątki. Przykładem jest Lafayette, który ginie w pierwszej części a w serialu jest jedną z najjaśniejszych gwiazd.
Ale np Tara, mogłaby zostac taka jaka jest w książce. Serialowa mnie irytuje i to bardzo. Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayesha
Solista


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:23, 23 Paź 2010    Temat postu:

Ach świetne są te minisody!! :hamster_beautiful: Że też ja o nich wcześniej nie wiedziałam!! Oglądnęłam dopiero dziś, bo wczoraj mama była w domu, a moja rodzina jest nieco... konserwatywna, i pewnie widząc niektóre sceny z True Blooda padła by na zawał... W mur . Mniejsza . Nie wiecie może czy znajdę gdzieś takie z poprzednich serii? Byłabym wdzięczna!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W świecie masek Strona Główna -> Bufet Piekiełko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island